Sługa Boży Jerzy Ciesielski
W środę, 12 lutego 2014 r., czyli w 85. rocznicę urodzin Sł. Bożego Jerzego Ciesielskiego, podczas mszy św. o godz. 18.00 modliliśmy się o wyniesienie go do Chwały Ołtarzy.
Decyzja Papieża Franciszka z dnia 17 grudnia 2013 r. upoważniająca Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu dotyczącego heroiczności cnót bł. Jerzego Ciesielskiego, świeckiego i ojca rodziny, ur. 12 lutego 1929 r. w Krakowie, zm. 9 października 1970 r. w Chartumie (Sudan), zakończyła proces postępowania kanonicznego.
Fakt decyzji Ojca Świętego Franciszka napełnił radością naszą Archidiecezję, w tym parafian z miejsca urodzenia i zamieszkania Sł. Bożego Jerzego Ciesielskiego. Oznacza to, że postępowanie beatyfikacyjne było uzasadnione, a uznana heroiczność cnót zamyka etap procesowy. Do ogłoszenia beatyfikacji wymagany jest jednak cud przypisany wstawiennictwu Jerzego Ciesielskiego. Dlatego prosimy wiernych o modlitwę w sprawach dotyczących cudownego uratowania osób, będących w zagrożeniu życia.
Przyjęte jest w Tradycji Kościoła, że w przypadku, gdy modlimy się o cudowne uzdrowienie, winniśmy, przynajmniej, w dziewięciodniowej nowennie polecać go Panu Bogu za orędowniczym wstawiennictwem Sługi Bożego. Gdy na przykład zdarzy się nieszczęśliwy wypadek – zagrażający życiu – modlimy się o cudowne uzdrowienie. Wówczas do takiej modlitwy winniśmy zachęcać jak największą liczbę osób. A gdy Pan Bóg wysłucha zanoszone modlitwy, wtedy zgłaszamy to zdarzenie do Ks. Proboszcza albo do Kurii Metropolitalnej w Krakowie (ul. Franciszkańska 3), a także zabezpieczamy materiały dotyczące stanu chorego.
Proces kanoniczny ma na celu osądzenie człowieka z Dobra i Cnót, w przeciwieństwie do osądzania ludzi z przestępstwa w sądzie. Nadzwyczajność życia Jurka widziałem w tym, że nadawał wymiar nadprzyrodzony swoim poczynaniom, rozciągając to na wszystkie dziedziny życia. Czynił to stale i do tego dążył. Nie obnosił się z tym – uważał, że człowiek winem dążyć do świętości. Był zwyczajnym człowiekiem. Dzieło Boże było w Jurku zakończone, a tragiczna po ludzku śmierć, w planach Bożych, ma swój przez nas nieznany sens.
Świętość – to świadome zachowywanie cnót: wiary, nadziei i miłości. Heroiczność cnót oznacza zatem wierność im i jest świadomym współdziałaniem z łaską. Wszystkie dobre uczynki są dziełem łaski. Świętość – nie czynienie rzeczy nadzwyczajnych, ale nadzwyczajne przeżywanie codzienności.
Pytamy, czy: kandydat na Ołtarze żył miłością? Czy osiągnął pełnię człowieczeństwa? Czy zrealizował swoją misję życiową?
Jan Paweł II o Jerzym Ciesielskim